Projekt.
Czynna ochrona
synantropijnych sów
w woj. lubelskim
Na skróty:
Projekt w skrócie
budek dla pójdźki
koszy dla uszatki
budek dla płomykówkii
Rzadkie sowy takie jak: PÓJDŹKA, PŁOMYKÓWKA oraz USZATKA są coraz bardziej związane z osiedlami ludzkimi i przestrzenią ukształtowaną w wyniku działalności człowieka, zawierającą wytwory cywilizacji oraz elementy przyrodnicze.
W ostatnich latach na skutek zmian zachodzących w środowisku (m.in. wycinka starych drzew, modernizacja budynków) liczba potencjalnych miejsc lęgowych drastycznie spada, a to w bezpośredni sposób przekłada się na ich liczebność.
Krajowe populacje pójdźki i płomykówki nie przekraczają poziomu 1000-2000 par lęgowych.
Szereg badań wskazuje, że skutecznym działaniem sprzyjającym ochronie i podtrzymaniu populacji lęgowych sów jest montaż sztucznych miejsc lęgowych.
Nasz projekt ma na celu kompensację utraconych siedlisk oraz próbę częściowego rozwiązania tego problemu na terenie województwa lubelskiego poprzez wywieszenie 25 budek dla pójdźki, 25 skrzyń lęgowych dla płomykówki oraz 30 koszy dla uszatki.
Projekt będzie miał dodatkowo charakter edukacji przyrodniczej w postaci rozmów z właścicielami posesji, na których odbędzie się montaż budek i koszy, wspartych drukowanymi materiałami informacyjnych w postaci kalendarzy, ulotek i zakładek do książek.
Opis problemu
Sowy zamieszkujące przestrzeń ukształtowaną w wyniku działalności człowieka są jedną z najbardziej zagrożonych grup zwierząt w naszym kraju. Wynika to głównie z braku lub niedoboru odpowiednich miejsc do założenia lęgu. Sowy bowiem nie budują własnych, lecz wykorzystują gniazda innych gatunków ptaków, dziuple, szczeliny, naturalne lub stworzone przez ludzi kryjówki, w tym zlokalizowane na strychach i we wnętrzach budynków.
W Polsce w ostatnich latach na masową skalę wycinane są drzewa rosnące w siedliskach synantropijnych i otwartych. Problem ten dotyczy przede wszystkim wiekowych i dziuplastych drzew, które stanowią miejsce gniazdowania rzadkiej i ginącej sowy – PÓJDŹKI (Athene noctua). Sowa ta zasiedla przede wszystkim krajobraz rolniczy i obrzeża osiedli ludzkich. Dawniej gnieździła się w dziuplach drzew, chętnie wykorzystując głowiaste wierzby. Obecnie coraz częściej gniazduje w budynkach. Przybliżony szacunek liczebności w Polsce to 1 000-2 000 par lęgowych.
Następnym problemem są remonty, odnowienia, termomodernizacje domów, budynków gospodarskich, obiektów sakralnych. Wiąże się to z dramatycznym spadkiem liczebności ptaków takich jak PŁOMYKÓWKA (Tyto alba), która gnieździ się tylko w obrębie zabudowań. Preferuje stare budynki mieszkalne i kościoły, ponieważ obfitują one w naturalne otwory np. w poddaszach, które zasiedla. W ostatnich latach ptak ten zanika i gwałtownie wycofuje się z zasiedlanych dotąd terenów. Dzieje się tak m.in. dlatego, że na skutek remontów i modernizacji otwory w budynkach są likwidowane. Ta rzadka i zagrożona sowa w Polsce objęta jest ścisłą ochroną gatunkową. Krajowa populacja gwałtownie maleje i liczy zaledwie 1 000-2 000 par lęgowych.
Pójdźka Athene noctua,
fot. Darek Jankowski
Uszatka Asio otus,
fot. Darek Jankowski
Z kolei uszatka (Asio otus) to średniej wielkości sowa, gatunek wędrowny, objęty ścisłą ochroną gatunkową. Unika wnętrz dużych kompleksów leśnych, najchętniej gnieździ się w dolinach rzecznych oraz krajobrazie rolniczym. Czasami jej stanowiska lęgowe można znaleźć na peryferiach miast lub mniejszych osiedli ludzkich. Do lęgów wykorzystuje przede wszystkim gniazda ptaków z rodziny krukowatych. Jednak dostępność odpowiednich miejsc lęgowych z roku na rok jest coraz mniejsza. Wiele drzew jest wycinanych. Ponadto spadek populacji gawrona i wrony siwej oraz przenoszenie się sroki z krajobrazu rolniczego do miast powoduje, że uszatki mają coraz większy problem ze znalezieniem odpowiedniego miejsca lęgowego. Wielkość krajowej populacji lęgowej uszatki szacuje się na 8 000-25 000 par lęgowych.
Jak można pomóc ginącym sowom?
Formą ochrony jest stworzenie bezpiecznych miejsc , w których ptaki te mogą odbyć lęg. Taką funkcję spełniają specjalnie zaprojektowane budki oraz kosze, które umieszcza się na budynkach lub drzewach.
Bardzo istotną rolę odgrywa również edukacja przyrodnicza.
Edukować trzeba w szczególności właścicieli posesji, w obrębie których sowy występują.
Zaplanowane działania
Wybór odpowiednich miejsc do działań ochronnych.
– aktualne (zajęte) stanowiska lęgowe;
– historyczne (opuszczone) stanowiska lęgowe;
– potencjalne stanowiska lęgowe.
Montaż i wywieszenie sztucznych miejsc lęgowych.
– aktualne (zajęte) stanowiska lęgowe;
– historyczne (opuszczone) stanowiska lęgowe;
– potencjalne stanowiska lęgowe.
Zakup/wykonanie budek i koszy:
25 budek lęgowych dla płomykówki;
30 koszy wiklinowych dla uszatki.
Płomykówka Tyto alba,
fot. Zbigniew Miszon
Montaż sztucznych miejsc lęgowych na opuszczonych stanowiskach może korzystnie oddziaływać na możliwość powrotu do nich. Rekolonizacja może odbywać się z sąsiednich terenów bądź z odleglejszych populacji źródłowych.
Z kolei wywieszanie budek i koszy w potencjalnych siedliskach stwarza możliwość zasiedlenia nowych środowisk, szczególnie przez młode ptaki zmuszane przez swoich rodziców do opuszczenia terytoriów, w których przyszły na świat.
Działania edukacyjne na terenie objętym pracami
Podczas inspekcji stanowisk zostaną przeprowadzone rozmowy oraz rozdawane będą wydrukowane wcześniej materiały edukacyjne.
Ułatwito uzyskanie akceptacji na instalację sztucznych miejsc lęgowych, oraz podniesie świadomość przyrodniczą osób, które są najbardziej odpowiedzialne za przetrwanie stanowisk lęgowych tych trzech gatunków sów.
Materiały drukowane obejmują:
– Kalendarz ścienny w formacie A2, w nakładzie 300 szt.
– Ulotka informacyjna w formacie 2 DL, w nakładzie 300 szt.
– Zakładka do książki 210x50mm, w nakładzie 300 szt.
Realizacja projektu
Stan na dzień 7.11.2020
Pozyskanie wiedzy o obecnych i wytypowanie potencjalnych miejsc lęgowych
Do wytypowania miejsc wykorzystano:
dane literaturowe (np. lokalizacja budek płomykówki)
informacje od przyrodników
informacje od ludności na podstawie wywiadu
zgłoszenia z portalu Facebook
Sporządzono mapę, która zawiera obecne miejsca lęgowe, miejsca wymagające zweryfikowania oraz miejsca potencjalne wyznaczone na podstawie doświadczenia własnego oraz wiedzy na temat siedlisk charakterystycznych dla synantropijnych sów. Mapa ta stanowi podstawę prac w terenie.
Edukacja przyrodnicza w mediach społecznościowych
Przygotowano filmy na temat uszatki, pójdźki i płomykówki, które miały na celu edukację przyrodniczą oraz były próbą pozyskania informacji o aktualnych stanowiskach tych sów.
Treścią materiałów były zdjęcia sów oraz charakterystyczne dla nich głosy umożliwiające ich rozpoznanie.
Zdjęcia nieodpłatnie udostępnili Darek Jankowski (pójdźka, uszatka), Zbigniew Miszon i Karol Niemiec (płomykówka).
Nagrania sów pochodzą z CD „Sowy Europy” 2003, wydawnictwo INFLUENCE, pozyskane za zgodą autorów Radosława Gwoździa i Romualda Mikuska
Akcja przyniosła bardzo dobry efekt. Filmy dotarły do ponad 20 000 osób, a ich rezultatem było ponad 20 zgłoszeń stanowisk.
Planowany film na temat płomykówki
Wykonanie i zakup sztucznych miejsc lęgowych.
Budki dla pójdźki i skrzynie lęgowe dla płomykówki zdecydowaliśmy się wykonać we własnym zakresie, a kosze dla uszatki zakupić.
Decyzje o rodzaju konstrukcji oparliśmy na podstawie informacji z literatury naukowej (Romuald Mikusek, Budki dla ptaków, 2012), doświadczenia polskich organizacji Ussuri i Stowarzyszenie Ochrony Sów, brytyjskiej organizacji The Barn Owl Trust, wątku na forum przyrodniczym „Bocian” oraz sugestii życzliwych osób posiadających doświadczenie w temacie (Jarosław Siwek, Darek Jankowski).
Najpierw sporządziliśmy dokładne projekty później przyszedł etap wykonania.
W przypadku pójdźki, ze względu na najlepsze zabezpieczenie przeciw kunie, skonstruowaliśmy budki typu belgijskiego z rurą o średnicy 16 cm.
Jeśli chodzi o płomykówkę decyzja padła na skrzynie lęgowe montowane wewnątrz budynków.
Miejsca lęgowe dla uszatki to wiklinowe kosze w naturalnych ciemnych kolorach.
Edukacja przyrodnicza w miejscach montażu budek i koszy
Podczas prac w terenie prowadzone są rozmowy edukacyjne z właścicielami posesji w pobliżu stanowisk sów.
Specjalnie na potrzeby edukacji przyrodniczej zaprojektowano i wydrukowano materiały.
Zawierają one fotorealistyczne grafiki autorstwa Marka Kołodziejczyka, przedstawiające pójdźkę, płomykówkę i uszatkę
Kalendarz A2
Ulotka 2DL str.1
Ulotka 2DL str.2
Zakładka str.1 i 2
Relacja z montażu sztucznych miejsc lęgowych
Finansowanie
W obecnym wymiarze realizacji projektu, finansowanie projektu opiera się na dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie oraz środkach własnych Fundacji Dla Przyrody.
Plany rozwoju projektu
Zakup i wywieszenie dodatkowych miejsc lęgowych.
Wynikająca z pozyskanego dofinansowania i środków własnych ilość budek i koszy (80 szt.) jest niewspółmierna do potencjalnych możliwości utworzenia nowych stanowisk lęgowych na terenie Lubelszczyzny. Dlatego też wykonanie i montaż każdego dodatkowego miejsca lęgowego stwarza szanse na zwiększenie populacji zagrożonego gatunku sowy.
Inspekcja i przegląd już zamontowanych stanowisk lęgowych.
W większości przypadków, projekty polegające na montażu budek i koszy nie są poparte monitoringiem polegającym na weryfikacji skuteczności działań. Wynika to z braku finansowania ze środków publicznych tego typu przedsięwzięć. Tłumaczy się to brakiem „efektu ekologicznego” monitoringu.
Inspekcja w terenie jest jednak niezbędna, ponieważ tylko ona pozwala na wyciągnięcie wniosków co do skuteczności akcji i ewentualnej korekty działań bieżących lub przyszłych.
Monitoring taki pozwala na optymalne wykorzystanie kosztów, ponieważ na późniejszych etapach niezasiedlone budki są przenoszone w inne lokalizacje. Dodatkowo podjęte prace serwisowe umożliwiają renowację budek, przez co zapewniają im dłuższą żywotność. Takie działania dają wymierny efekt w postaci stworzenia nowych szans na zasiedlenie przez inne, nowe osobniki.
Rozszerzenie działań edukacyjnych
Ze względu na brak środków dotychczasowy aspekt edukacyjny projektu został sprowadzony do minimum. Obecnie obejmuje wyłącznie wydruk i kolportaż niewielkiej ilości ulotek, kalendarzy i zakładek do książek.
Pójdźki w procesie synantropizacji upodobały sobie budynki szkół i przedszkoli i często je zasiedlają. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że zabudowaniom tym towarzyszy często obecność boisk, trawników, placów zabaw, które stanowią główną bazę pokarmową tych sów na terenach miejskich.
Również uszatki coraz częściej zasiedlają niewielkie skupiska drzew towarzyszące szkołom i przedszkolom.
Nasze doświadczenie pokazuje, że montaż sztucznych miejsc lęgowych przy szkołach i przedszkolach, poza nowymi stanowiskami stwarza również doskonałą okazję do praktycznej edukacji ekologicznej najmłodszych.
Dzieci doskonale wchodzą w interakcję, kiedy doświadczony przyrodnik pokazuje im sąsiedztwo rzadkich, dzikich zwierząt prezentując np. pióra i wypluwki zebrane na trawniku ich szkoły czy przedszkola.
Również drukowane materiały edukacyjne mają inny przekaz gdy poparte są obserwacją w terenie.
W związku powyższym, planujemy:
- Przeprowadzenie prezentacji multimedialnej dla dzieci, w formie stacjonarnej lub webinaru online. Dzięki takiej edukacji nauczą się one rozpoznawać gatunki sów oraz poznają ich biologię. Dowiedzą się również, dlaczego sowy te są zagrożone, jak można i dlaczego trzeba je chronić.
- Opracowanie i wydanie książki edukacyjnej dla dzieci weryfikującej pozyskaną wiedzę. Może mieć ona formę kolorowanki i pewnych zadań do wykonania.
- Konkurs plastycznych dla dzieci, którego tematem będzie przedstawienie pójdźki, płomykówki i uszatki. Wyróżnione prace zostaną wydane w formie zakładki do książki.
- Spotkanie edukacyjne z prelekcjami, typu „Noc sów”, połączone z nocnymi zajęciami edukacyjnymi w terenie, w tym zarówno obserwacja żywych i dzikich sów, jak i nauka ich rozpoznawania z użyciem realistycznych makiet. Uzupełnieniem zajęć terenowych jest praktyczna edukacja w dziedzinie nauki rozpoznawania głosów tych nocnych ptaków.
[FMP]Zafunduj sowie dom!
[/FMP]
O projekcie w mediach
05.09.2020, Kurier Lubelski, redaktor: Gabriela Bogaczyk
Na ratunek zagrożonym sowom. Powstanie 80 miejsc lęgowych na Lubelszczyźnie
Artykuł po krótce opisujący problem zmniejszającej się ilości miejsc lęgowych dla pójdźki, płomykówki i uszatki oraz założenia naszego projektu.
02.09.2020, Radio Lublin, redaktor: Liliana Kaczmarczyk
Pospieszą na pomoc sowom. Te pożyteczne ptaki mają coraz ciężej
Artykuł jest zapisem kilkuminutowej audycji radiowej. Przedstawia założenia projektu i problem zmniejszających się populacji synantropijnych sów. Porusza też problem ciągle żywych zabobonów związanych z sowami, które w realny sposób szkodzą ptakom i utrudniają uzyskanie zgody na montaż budek.
Koniecznie posłuchajcie audycji, odtwarzacz na dole strony.